Wybierając materiał do zabezpieczenia dachu nie warto oszczędzać, kupujmy tylko taki o sprawdzonej jakości. Folie będą wbudowane w konstrukcję dachu i każda ich wymiana pociąga za sobą dodatkowe koszty. Informacji o jakości folii najlepiej jest zasięgnąć u:
- producenta – czy wystawia dokumenty gwarancyjne na polecany produkt?
- sprzedawcy – ma rozeznanie szczególnie tam, gdzie wybór folii jest duży,
- dekarza – najbardziej kompetentna osoba. Jego zdanie jest o tyle ważne, że to on może wystawić gwarancję na cały dach przez siebie wykonany.
Jak układać folię dachową FWK (folię wstępnego krycia)
Na nowej konstrukcji dachu folię układa się bezpośrednio na krokwiach, chyba że konstrukcja dachu lub rodzaj pokrycia ostatecznego wymaga dachu szalowanego. Pasy folii układa się równolegle do okapu – pierwszy pas przy okapie, następny wyżej – łącząc je na zakład 10-15 cm (szerokość zakładu na większości folii zaznaczona jest barwną linią). Początek folii mocuje się na całej szerokości, a następnie tylko w górnym brzegu, który zostanie zakryty przez pas leżący wyżej.
Folię wstępnie mocuje się zszywkami (mogą być też gwoździe z szerokimi łbami). Dobrze jest na bieżąco przybijać kontrłaty - ich długość powinna odpowiadać szerokości pasa układanej folii. Umożliwia to dobre naciągnięcie folii (bez fałd i załamań) i zabezpieczy ja przed rozerwaniem. Warto równocześnie układać łaty nośne lub poszycie z desek - ułatwi to poruszanie się po dachu. Naciągnięcie folii jest ważne, ponieważ w razie przecieków ułatwia spływ wody oraz zapobiega wybrzuszeniu materiału podczas układania izolacji cieplnej.
Przy foliach dachowych o niskiej paroprzepuszczalności górna krawędź ostatniego pasa folii powinna się kończyć 5 cm poniżej wierzchołka kalenicy, natomiast przy foliach otwartych dyfuzyjnie zamykamy całą konstrukcję dachu.
Na wszystkich elementach przechodzących przez dach – okna, kominy – folia musi być wyciągnięta do góry i zamocowana szczelnie do ich boków taśmą klejącą lub klejem. Trzeba zwrócić uwagę, aby nie powstały fałdy i zagłębienia, w których może gromadzić się woda.
Uwaga! Bardzo ważne jest prawidłowe ułożenie – strona wewnętrzna folii fabrycznie nawiniętej na rolkę lub strona z napisami powinna znajdować się na zewnątrz. Folie dachowe FWK mają perforowaną powierzchnię (malutkie otworki o lejkowatym przekroju), które z jednej strony umożliwiają przenikanie pary, a z drugiej zapobiegają przedostawaniu się wody.
Jeśli folia zostanie uszkodzona, nie ma potrzeby wymiany całego pasa. Do drobnych napraw służą taśmy klejące i kleje (producenci folii mają je najczęściej w swojej ofercie), a na większe rozerwania przykleja się łatę z tego samego materiału, używając taśmy dwustronnie klejącej.
Czy folię dachową należy kleić na zakład?
Jeszcze kilka lat temu klejenie folii wykonywało się tylko wtedy, gdy wstępne krycie musiało spełnić dodatkowe wymagania, np. gdy dom znajdował się w górach, nad morzem lub usytuowany był na skarpie oraz gdy nachylenie połaci dachu jest mniejsze od minimalnego, zalecanego przez producenta dla danego pokrycia.
Obecnie jednak (wraz z wejściem w życie przepisów zaostrzających wymagania dotyczące energooszczędności budynków w 2014 r.) folię wstępnego krycia należy kleić na zakład we wszystkich przypadkach. Dodatkowo należy przyklejać ją do wszystkich obróbek, a pod kontrłatami umieszcza się specjalne taśmy uszczelniające miejsca przejścia gwoździ.
A jak układać folię paroizolacyjną?
Folię paroizolacyjną rozpina się i mocuje po wewnętrznej stronie krokwi, bezpośrednio po umieszczeniu termoizolacji między krokwiami. Paroizolacja musi być wykonana szczelnie, dlatego wszystkie miejsca zakładkowania folii zaklejane są specjalnymi taśmami. Przy połączeniu folii paroizolacyjnej ze ścianami szczytowymi, kolankowymi i kominem powinno stosować się między folią a ścianą klejące taśmy rozprężne, a całość przybić listwą dociskową (przez folię). Również wszystkie przejścia przez folię instalacji (elektrycznej, odpowietrzającej, antenowej itp.) muszą być uszczelnione specjalnymi taśmami.
Uwaga: promieniowanie UV jest szkodliwe dla folii wstępnego krycia
Folii wstępnego krycia szkodzi promieniowanie UV. Trzy miesiące to czas, jaki producenci podają za bezpieczny dla swoich wyrobów (chociaż nie powinno się nieosłoniętych folii zostawiać przez cały ten okres. Folie najlepiej układać bezpośrednio przed montażem ostatecznego pokrycia. Należy jednak pamiętać, że nawet po ułożeniu pokrycia, jeśli folia nie zostanie zabudowana izolacją termiczną, na poddasze przez świetliki, wyłazy i okna dociera promieniowanie UV. Chociaż jego działanie jest w znacznym stopniu zredukowane przez szkło i rozproszone, kumuluje się z tym, które folia otrzymała podczas układania, a nierzadko wcześniej w czasie nieodpowiedniego składowania i transportu. Jeśli nie ocieplamy poddasza bezpośrednio po zakończeniu budowy domu, zamknijmy dostęp światła na poddasze.
Najczęściej popełniane błędy przy układaniu folii dachowych
- Układanie folii polietylenowych na dachach szalowanych.
- Niestosowanie szczeliny wentylacyjnej przy użyciu folii o niskiej paroprzepuszczalności lub takie jej wykonanie, że rozprężająca się i osuwająca po śliskiej folii paroizolacyjnej wełna, wypełnia całą szczelinę.
- Przy właściwej szczelinie źle wykonany nawiew w okapie lub wywiew w kalenicy.
- Stosowanie zwykłej folii polietylenowej do wykonania paroizolacji.
- Niestaranne wykonanie paroizolacji, bez uszczelnień na styku folii ze ścianą. Przez 1 m szczeliny o szerokości 1 mm wnika od kilku- do kilkunastokrotnie więcej wilgoci do izolacji termicznej niż przez całą powierzchnię folii, z której wykonano paroizolację.
- Używanie zwykłych taśm pakowych do sklejania miejsc zakładów powoduje, że dopiero gdy wszystko zostanie od wewnątrz zakryte przez boazerię lub płyty gipsowo-kartonowe nastąpi rozszczelnienie paroizolacji.
- Wbudowanie izolacji termicznej i układanie folii paroizolacyjnej etapami w ogrzewanym budynku zimą, równolegle z pracami mokrymi (tynki, szlichty, wymalowania) powoduje, że setki litrów wody w postaci pary przedostaje się do izolacji termicznej, tam się wykrapla, czasami zamarza, i zostaje uwięziona po zamknięciu oraz uszczelnieniu paroizolacji. Efekty w postaci zacieków mogą być dostrzeżone dopiero w czasie wiosennego ocieplenia, a jeszcze gorzej, gdy nie zostaną wcale zauważone. W warstwach dachu rozwiną się grzyby, a mokra izolacja termiczna nie będzie spełniała swojej funkcji.
- Pozostawianie niezabudowanej folii wstępnego krycia na nieocieplonym poddaszu z oknami i wystawienie jej na oddziaływanie promieniowania UV.