Jakie znaczenie ma paroizolacja poddasza

Monika Jabłońska
Folia paroizolacyjna chroni ocieplenie dachu przed wilgocią z wnętrza domu.
Folia paroizolacyjna chroni ocieplenie dachu przed wilgocią z wnętrza domu. Corotop
Paroizolacja poddasza jest niezbędna, jeśli planujemy wykorzystywać je do celów mieszkalnych.

Wykorzystanie poddaszy do celów mieszkalnych przyniosło dobrodziejstwo w postaci dodatkowej przestrzeni i urokliwych wnętrz, lecz także – komplikacje związane z ociepleniem dachu i wykończeniem poddasza.
Główny problem to odprowadzanie nadmiaru pary wodnej gromadzącej się w górnych partiach domu. Wiąże się to z właściwą paroizolacją poddasza.

Problem szczelności poddasza

Poddasze użytkowe to poddasze szczelne. Nie ma na nim „naturalnych” otworów wentylacyjnych – szczelin i dziur, które pamiętamy ze strychów służących niegdyś jako składziki i suszarnie. Wentylacja naturalna (grawitacyjna) nie zawsze działa wystarczająco wydajnie, zaś na systemy wentylacji mechanicznej, czyli wspomaganej przez silnik, decydują się tylko niektórzy inwestorzy.

Wreszcie okna, jakie się obecnie stosuje, to okna niemal idealnie szczelne: chronią przed hałasem i stratami ciepła, ale hamują wymianę powietrza (dopływ powietrza świeżego oraz odprowadzanie wilgotnego, z dużą zawartością dwutlenku węgla). Nadmierna szczelność powoduje, że para wodna wytwarzana na poddaszu, nie ma jak "uciec".

Skąd się bierze wilgoć w domu

Poddasze mieszkalne fabryka pary wodnej: ogromne jej ilości powstają podczas prania, kąpieli i gotowania; generują ją ludzie. Wilgoć w domu pochodzi też z innych źródeł. W domach nowo zbudowanych duże ilości wody uwalniają się podczas wysychania tynków i posadzek, a w dachu – z wszystkich elementów betonowych: wieńca i murowanych ścian kolankowych. Wilgoć powstałą wskutek wykonywania mokrych robót (murowania, betonowania, tynkowania i malowania) nazywa się wilgocią technologiczną.

Zastosowanie folii paroizolacyjnych

Gdyby nie stosowane od kilkudziesięciu lat folie paroizolacyjne osłaniające dach od wewnątrz, wilgoć przedostawałaby się do ocieplenia i więźby. Konstrukcja przemarzałaby i ulegała korozji biologicznej (miedzy innymi działaniu grzybów). Jednak i to rozwiązanie jest dalekie od doskonałości. Folie paroizolacyjne są prawie idealnie szczelne (w ciągu doby przepuszczają zaledwie 0,5 grama wody na m²).

Gdy poddasze jest zbyt rzadko wietrzone, a system wentylacyjny działa wadliwie, nadmiar pary wodnej skrapla się między folią a wykończeniem poddasza (płytami gipsowo-kartonowymi, wiórowymi lub boazerią). Na ścianach i suficie rozwijają się pleśnie i inne grzyby. Zjawisko to nazwano efektem torby foliowej.

Szczelne poddasze a mikroklimat wnętrz

Najczęściej stosowane są paroizolacje na bazie folii polietylowej, które całkowicie zatrzymują napór pary wodnej – w ciągu doby przepuszczają zaledwie 0,5 grama wody na m². Gdy poddasze jest zbyt rzadko wietrzone, a wentylacja naturalna (grawitacyjna) nie działa wystarczająco prawidłowo (na wydajną, jednak kosztowną wentylację mechaniczną decyduje się niewielu inwestorów), nadmiar pary wodnej skrapla się między folią a wykończeniem poddasza (płytami gipsowo-kartonowymi, wiórowymi czy boazerią).

Na ścianach i suficie rozwijają się pleśnie i inne grzyby. Zarodniki grzybów i pleśni znajdują się w powietrzu, a kiedy napotkają sprzyjające środowisko (o dużej wilgotności), rozpoczyna się ich intensywny rozwój. W materiałach budowlanych znajdują się substancje mineralne, które są pożywką dla pleśni. Na niszczące działanie pleśni nie trzeba długo czekać. Przebarwienia, pęknięcia, odspojenia  tynków to znak, że dzieje się coś złego. Pleśnie atakują spoiny w ścianach murowanych. Są przyczyną łuszczenia się farb i tapet. Szpecą też powierzchnie drewna, chociaż nie niszcząc jego struktury.

Pleśnie i grzyby mają także niekorzystny wpływ na zdrowie człowieka - są przyczyną wielu chorób: alergii, astmy, reumatyzmu, niedotlenienia mózgu. Większość z nich wydziela substancje toksyczne i rakotwórcze. Przebywanie w zagrzybionym pomieszczeniu może powodować bóle głowy, apatię, senność, nudności. Pleśnie oddychają tlenem i wydzielają dwutlenek węgla, zwiększając jego zawartość w powietrzu.

Aktywna paroizolacja poddasza

Z paroizolacji nie można całkowicie zrezygnować, ponieważ jest ona barierą pary wodnej wytwarzanej w domu. Jednak chcielibyśmy uniknąć efektu torby foliowej. Z pomocą mogą przyjść tzw. aktywne paroizolacje (pamiętajmy, że nie zastąpi ona jednak poprawnej i skutecznej wentylacji).  Są mniej szczelne od tradycyjnych (wykonanych ze zwykłej folii polietylenowej) i przepuszczają 5-6 gramów wody na m² w ciągu doby – czyli około 10 razy więcej.

W pomieszczeniu zatrzymują część pary wodnej, zaś do ocieplenia, a potem do dalszych warstw oraz na zewnątrz odprowadzają jej nadmiar (tyle, ile dalsze warstwy są w stanie przepuścić bez zawilgocenia dachu). Ponadto zgromadzony w więźbie dachowej nadmiar wilgoci ma możliwość ujścia na dwie strony: do wnętrza budynku, jeśli nie ma tam nadmiaru wilgoci, a system wentylacyjny działa sprawnie, lub na zewnątrz do atmosfery przez wysokoparoprzepuszczalną folię dachową.

Najważniejsza wentylacja poddasza

Jednak najważniejsza jest dobrze zaprojektowana i sprawna wentylacja. Inaczej nawet najlepsza paroizolacja nie pomoże, bo żadna przegroda budowlana nie powinna być kanałem wentylacyjnym. Należy więc w miarę możliwości uniemożliwić dostęp pary wodnej do termoizolacji.

Nieświadomy o ważności wentylacji inwestor pomija tę sprawę, ale co gorsza lekceważona jest ona przez architektów. Zdarza się, że systemy wentylacyjne są źle zaprojektowane albo podczas budowy następują zmiany w projekcie, które powodują nieprawidłowe działanie systemu.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Dom i nieruchomości

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na e-dach.pl e-dach.pl