Koszt wykonania dachu: materiałów oraz robocizny, to inwestycja porównywalna do zakupu samochodu. Z samochodem na gwarancji jeździmy na przeglądy zwykle po 15-20 tysiącach kilometrów lub co najmniej raz do roku. A jak postępować z naszym drogocennym i pięknym dachem?
W przypadku blachy okres gwarancji to zwykle 20, 30, ale nawet i 50 lat. Nie jest ona jednak bezwarunkowa. W zapisach gwarancyjnych można znaleźć między innymi informacje w jaki sposób i jak często trzeba konserwować dach, żeby jej nie stracić. Jednak nie tylko ze względu na ewentualną utratę ochrony gwarancyjne warto konserwować każde pokrycie dachowe aby jak najdłużej pozostało szczelne i estetyczne.
Mały przegląd - przed każdą zimą
Przygotowując dom do zimy w zasadzie odruchowo sprawdzamy stan instalacji grzewczej, szczelność okien i drzwi, zakręcamy zawory zewnętrznych ujęć wody. Nie powinniśmy przy tym zapomnieć o przygotowaniu do sezonu zimowego również dachu. Trzeba usunąć z rynien i zagłębień dachu liście, drobne gałązki, igły, które zalegając mogą utrudniać spływanie topniejącego śniegu. Warto również sprawdzić wszystkie newralgiczne miejsca, czyli obróbki wokół komina, okien dachowych, w koszach, na kalenicach oraz przy szczycie i okapie. To bardzo ważne bo zarówno zatory w rynnach jak i nieszczelności w obróbkach mogą spowodować zawilgocenia, które z kolei staną się przyczyną powstawania pleśni i grzybów.
Kolejnym krokiem jest sprawdzenie mocowania arkuszy blachy i obróbek. Przy tej okazji warto dokręcić poluzowane wkręty lub w razie potrzeby wymienić je na takie o większej średnicy.
Takie profilaktyczne działania zapobiegają powstawaniu większych uszkodzeń dachu, których naprawa jest kosztowna i często kłopotliwa.
Duży przegląd - raz na pięć lat
Dach nieustannie narażony jest na oddziaływanie promieni UV, zanieczyszczeń z powietrza oraz deszczu, agresywne związki występujące w ptasich odchodach czy powstające po połączeniu sadzy z komina z wodą. Szczególnie szkodliwe są związki siarki, chloru i azotu. Gdy dom usytuowany jest blisko lasu, to może on porastać mchem, szczególnie od północnej strony.
Deszcz zmywa z dachu tylko część zanieczyszczeń, a pod tworzącą się po jakimś czasie warstwą brudu trudno jest dostrzec drobne uszkodzenia powłoki, z których po jakimś czasie powstają większe usterki. Dlatego dach z blachy powinno się myć raz na 5 lat. Mycie dachu tym różni się od konserwacji samochodu, że jest to praca na wysokości, która wymaga stosownych zabezpieczeń. Po za tym tak jak w przypadku samochodu można wykorzystać do tego celu myjkę wysokociśnieniową, o ciśnieniu 130 atmosfer. Warto jednak pamiętać by nie zbliżać zbyt blisko dyszy myjki do powierzchni dachu. Optymalna odległość to około 30 cm. Po zmoczeniu dachu ciepłą wodą nanosimy na niego aktywną pianę, taką samą jaką używa się do mycia samochodu w myjni. Jeśli dach jest matowy lub ma trochę bardziej chropowatą fakturę dobrze jest użyć jeszcze szczotki o miękkim włosiu. Na koniec trzeba bardzo dokładnie spłukać połacie wodą, zaczynając od górnej części dachu, stopniowo schodząc w dół i nie zapominając o rynnach i rurach spustowych. Po solidnym myciu można przystąpić do szczegółowego przeglądu pokrycia.
Naprawa usterek - bez zwłoki
Każdy przegląd dachu, niezależnie czy duży czy mały, powinien zakończyć się niezwłoczną naprawą zauważonych uszkodzeń.
Zaprawki drobnych uszkodzeń. Zarysowania i niewielkie uszkodzenia wystarczy oczyścić i pomalować farbą zaprawkową w kolorze pokrycia. Prace należy rozpocząć od usunięcia papierem ściernym śladów ewentualnej korozji. Tak przygotowane miejsce trzeba odpylić, oczyścić, odtłuścić i osuszyć. Następnie na naprawiane miejsce nakładamy farbę podkładową, a na nią po wyschnięciu podkładu warstwę kryjącej farby zaprawkowej. W przypadku uszkodzeń gdzie nie doszło jeszcze do korozji nie musimy ich szlifować i odpylać, rozpoczynamy od oczyszczenia i odtłuszczenia.
Renowacja dachu. Jeśli dach jest stary lub porysowany na przykład przez gałęzie drzew najlepszym rozwiązaniem jest renowacja całego dachu przez firmy dekarskie. Prace rozpoczyna się dokładnych oględzin czy nie ma głębokich odprysków czy zarysowań, które mogłyby być w przyszłości podatne na korozje. W miejscach uszkodzeń farba musi zostać całkowicie usunięta, a skorodowane fragmenty powierzchni przeszlifowane. Dopiero po dokładnym odpyleniu, odtłuszczeniu i wysuszeniu powierzchni, wyspecjalizowana ekipa może przystąpić do renowacji. Przy pracach wykorzystuje się agregat do malowania natryskowego farbami dobrej klasy o wąskim zastosowaniu (wyłącznie do dachów i okładzin stalowych). Zaletą skorzystania z pomocy specjalistów jest również to, że dostaniemy gwarancję na wykonaną pracę.
Każdego dnia pokrycie dachu narażone jest na odziaływanie promieni UV i zanieczyszczenia. Dlatego co najmniej raz do roku trzeba sprawdzać jego stan, a co pięć lat porządnie umyć. Warto też przy zakupie blachodachówki zwrócić uwagę na parametry powłoki jaką pokryta jest blacha. Te najlepsze, które zgodnie z normą EN 10169/2 skalsyfikowane są jako RUV4 w ofercie firmy Blachy Pruszyński to: PURLAK – PU50, PURMAT – PUM50 i Colorcoat HPS 200 – HPS200.
W przypadku uszkodzenia blachodachówki w panelach, stosunkowo łatwo można zdjąć z dachu pojedynczy panel i zastąpić go nowym. Takiej przewagi nie ma blachodachówka w arkuszach. Firma Blachy Pruszyński ma w swojej ofercie 6 modeli blachodachówek panelowych: klasyczny MODUS innowacyjny ARAD PREMIUM, optymalny TUR, REGLE przypominający wyglądem gont drewniany, imitujące łupek KARO i BOND z posypką piaskową.
Blachodachówka o matowej powierzchni może trochę szybciej się brudzi, ale nadaje domowi wyjątkowo szlachetny i elegancki charakter. Firma Blachy Pruszyński wszystkie swoje blachodachówki oferuje zarówno w połysku jak i w macie. Dostępne powłoki matowe to: powłoki poliestrowe PM35 i PMG35 o bardzo dobrej odporności na UV - RUV3 oraz powłoka poliuretanowa PUM50 o jeszcze lepszych parametrach – RUV4.
