Dlaczego warto pozbyć się pokrycia z azbestu
W Polsce azbestu nie wolno produkować już od niemal 20 lat. Jednak sporo tego materiału wciąż jest w użyciu. Eternit, jak popularnie nazywa się materiały azbestowo-cementowe, stosowane w budownictwie, wciąż pokrywa dachy (a niekiedy też elewacje) polskich domów i budynków inwentarskich. Jest to materiał silnie chorobotwórczy, wywołujący m.in. raka i choroby płuc.
Wprawdzie samo przebywanie w „towarzystwie” azbestu nie szkodzi, ale wdychanie jego włókien już tak. A ponieważ pokrycia ulegają stopniowemu niszczeniu, z włóknami azbestu mamy do czynienia, nawet jeśli dom pokryty azbestem znajduje się w sąsiedztwie. Dlatego pokrycie z azbestu warto wymienić na korzystniejsze dla zdrowia, a przy okazji bardziej estetyczne. Zobowiązuje nas też do tego prawo. Choć zgodnie z nim mamy jeszcze trochę czasu, bo do 2032 roku. Wtedy eternit na dobre musi zniknąć z naszego krajobrazu.
Czym zastąpić eternit na dachu?
Azbest na dachu teoretycznie możemy zastąpić dowolnym pokryciem dachowym dostępnym na rynku, jest więc w czym wybierać. W praktyce musimy się jednak zmierzyć z kwestią wytrzymałości więźby oraz konstrukcji domu. Eternit jest materiałem stosunkowo lekkim (metr kwadratowy waży kilkanaście kilogramów), nie wymagał więc szczególnie mocnej więźby, ani konstrukcji domu. Trzeba też pamiętać, że eternit królował w latach 60. i 70., dachy te liczą sobie więc dobre ponad 40, 50 lat i ich konstrukcja może być dodatkowo osłabiona upływem czasu. Rozważmy jednak różne możliwości.
Blachodachówka zamiast azbestu
Obecnie jednym z najbardziej popularnych pokryć dachowych jest blachodachówka. To pokrycie lekkie, estetyczne i trwałe – metr kwadratowy blachodachówki waży tylko ok. 4,7 kg, obciążenie konstrukcji jest więc minimalne. Żywotność blachodachówek (np. z oferty Blach Pruszyński) wynosi od 25 lat (blachy ocynkowane) do 40-50 lat (blachy wielowarstwowe z powłoką poliuretanową). Ponadto to pokrycie układa się wyjątkowo szybko, co ma duże znaczenie, szczególnie w przypadku remontu. Pod blachodachówkę nie jest potrzebne sztywne poszycie, tylko podkład z lekkiej folii. Sprawia to, że otrzymujemy najlżejszy dach z możliwych.
Do wyboru mamy blachodachówkę w arkuszach, przeznaczoną do krycia dachów o prostych kształtach (np. GRYF, OPTIMA Arad, KRON, SZAFIR, RUBIN PLUS, z oferty Blachy Pruszyński). Jeśli nasz dach ma bardziej urozmaiconą formę, lepszym wyborem będzie blachodachówka modułowa, czyli panelowa (np. TUR, MODUS Estetika, ARAD Premium). Producenci oferują blachodachówki w bardzo dużym wyborze kolorów, a także wzorów.
Poza blachodachówką o wyglądzie tradycyjnej dachówki, możemy się także zdecydować na taką, która przypomina gont drewniany (np. panele dachowe REGLE). Ciekawie wygląda także dachówka z posypką mineralną (BOND, oferowana w postaci paneli).
Koszt pokrycia dachu blachodachówką to wydatek rzędu ok. 15 tys. zł (dach dwuspadowy, powierzchnia ok. 200 mkw.). Jednak w tym przypadku nie musimy inwestować w sztywne pokrycie. Obciążenie więźby i konstrukcji także nie stanowi problemu.
Warto też zwrócić uwagę na rozwiązania systemowe oferowane przez producentów (np. Blachy Pruszyński), które przyspieszają prace i ułatwiają ich poprawne wykonanie.
W przypadku blachodachówki, tak jak każdego pokrycia, warto postawić na sprawdzonego producenta, który sprzedaje pokrycie o gwarantowanej jakości. Co z tego, że zapłacimy nieco mniej za pokrycie, jeśli za kilka lat będzie nas czekał kolejny remont, a po producencie (i ewentualnej gwarancji) ślad przepadnie.
Dachówki ceramiczne i cementowe zamiast azbestu
Jeśli więźba była zaprojektowana pod ciężkie pokrycie i jest w dobrym stanie, możemy sobie pozwolić na dowolne pokrycie, łącznie z dachówką ceramiczną i betonową (jest nieco lżejsza i tańsza od ceramicznej). Takie dachówki są trwałe, wytrzymałe, dostępne w kilku różnych wzorach oraz ciekawej palecie kolorów i różnych rodzajach wykończenia. Ich wadą – szczególnie w przypadku remontu dachu – jest masa (od ok. 36 do nawet 70 kg na mkw.). Nie bez znaczenia jest także wysoka cena, wahająca się od ponad 30 zł do ponad 100 zł za metr kwadratowy dachówek podstawowych. Wliczając w to elementy dodatkowe, zależne od skomplikowania dachu oraz robociznę, to zdecydowanie drogie rozwiązanie. Dach dwuspadowy o powierzchni ok. 200 mkw. to koszt rzędu ponad 20–25 tys. zł (wliczając wszystkie warstwy dachu). Jeśli będziemy musieli wzmacniać więźbę – a najprawdopodobniej tak będzie, koszty wzrosną dodatkowo.
Gont bitumiczny – alternatywa dla eternitu?
Alternatywą są pokrycia bitumiczne, w szczególności gont. Jest lekki (waży od ok. 8 do 15 kg/mkw.), coraz bardziej estetyczny i zadowalająco trwały. Trzeba jednak wiedzieć, że pod gont bitumiczny potrzebne jest sztywne poszycie z desek lub płyt drewnopochodnych, co zwiększa ciężar całości, a także podwyższa koszty i wydłuża prace. Wliczając wszystkie elementy, dwuspadowy dach o powierzchni ok. 200 mkw., kryty gontem bitumicznym może kosztować nawet prawie 20 tys. zł.
Materiały włókno-cementowe
Materiały włókno-cementowe używane do krycia dachów to przede wszystkim płytki oraz płyty faliste. Płyty faliste mają większe formaty i są stosunkowo szybkie w montażu. Ważą kilkanaście kilogramów (na mkw.) a więc porównywalnie z eternitem. Ich ceny wahają się od ok. 20 do ponad 30 zł za metr kwadratowy, do czego trzeba doliczyć koszty obróbek i robocizny. Płytki włókno-cementowe są płaskie, mają mniejsze rozmiary, za to są cięższe i kosztują więcej (zarówno materiał, jak i jego ułożenie). Dodatkowo, w zależności od rodzaju krycia, może być pod nie potrzebne sztywne pokrycie. A więc będziemy mieć dodatkowe koszty i jeszcze większy ciężar.
Dowiedz się więcej:
artykuł powstał we współpracy z