Według prawa budowlanego (art. 62) właściciel lub zarządca nieruchomości powinien przeprowadzić co najmniej raz do roku kontrolę stanu technicznego przewodów kominowych (dymowych, spalinowych i wentylacyjnych) oraz dbać o ich regularne czyszczenie. Rzecz jasna, żadnej z tych czynności nie wykonuje osobiście - należy powierzyć je uprawnionemu mistrzowi kominiarskiemu. Aby poczuć się jeszcze pewniej, warto zlecić te prace mistrzowi, który należy do Korporacji Kominiarzy Polskich (mistrz ma wówczas legitymację, a poza tym przynależność można sprawdzić w samej Korporacji).
Stan techniczny przewodów kominowych należy kontrolować raz w roku!
Sposób rozliczeń i koszty okresowej kontroli zależą od rodzaju budynku. Oto, jak układają się orientacyjne ceny netto za tę usługę:
- w budynku wielorodzinnym - rozwiązanie ryczałtowe: 10-50 zł za każdy lokal niezależnie
od ilości i długości przewodów; - w budynku wielorodzinnym - 1-1,5 zł za każdy metr bieżący przewodu i 8-12 zł za każdy przewód kominowy;
- w budynku jednorodzinnym - ryczałtem 100-150 zł.
Niezależnie od kontroli stanu technicznego całych przewodów, należy je czyścić. Warto wpisać
do domowego kalendarza odpowiednio częste wizyty kominiarza:
Tabela 1. Jak często wzywać kominiarza do czyszczenia.
rodzaj przewodu | ile razy w roku |
przewody wentylacyjne | raz |
przewody spalinowe | dwa razy |
przewody dymowe | cztery razy |
Koszt czyszczenia przewodów zależy nie tylko do rodzaju budynku, ale też od rodzaju kotła, który odprowadza spaliny do danego przewodu. Orientacyjne ceny netto wynoszą:
- w budynkach wielorodzinnych do 6 kondygnacji - 4 zł za każdy przewód;
- w budynkach wielorodzinnych powyżej 6 kondygnacji - 6 zł za każdy przewód;
- w budynkach jednorodzinnych: ryczałt 50-100 zł.
Fachowe wykonanie
Bywa, że mistrz i jego załoga przedstawiają odpowiednie dokumenty, a i tak czujemy potrzebę sprawdzenia ich fachowości. Dobry, wykwalifikowany kominiarz nie tylko czyści komin odpowiednią szczotką kominiarską, ale też poprzez drzwiczki rewizyjne wybiera sadzę z podstawy komina. Jeśli w naszym domu nie ma drzwiczek rewizyjnych (co, niestety, zdarza się), powinien zwrócić nam uwagę na konieczność ich montażu (na zdjęciu nowoczesne drzwiczki). Poza tym, kominów ze stali szlachetnej nie wolno czyścić typową szczotką drucianą. Potrzebna jest specjalna szczotka plastikowa i gumowe kule kominiarskie. Prace te zazwyczaj wykonuje czeladnik lub uczeń pod nadzorem mistrza.
Po przeprowadzonej kontroli technicznej przewodów kominowych oraz po każdym czyszczeniu powinniśmy otrzymać dokument potwierdzający wykonanie czynności - po kontroli odpowiedni protokół pokontrolny; po czyszczeniu - potwierdzenie zakresu wykonanych prac.
Dlaczego warto kontrolować i czyścić przewody?
Odpowiedź jest bardzo prosta - dla własnego bezpieczeństwa. Dzięki odpowiednio pracującym przewodom w pomieszczeniu odbywa się poprawna wymiana powietrza i usuwane są z pomieszczeń szkodliwe lub uciążliwe produkty spalania. Na zdjęciu widzimy fatalnie zaniedbany komin. Zobaczmy, jak zmniejsza się jego przekrój, co powoduje, że przewody nie pracują z planowaną wydajnością.
Istotna jest też szczelność przewodów kominowych. Podczas procesów spalania powstają szkodliwe związki, tym bardziej niebezpieczne, że bezbarwne i bezzapachowe. Jeśli będą uwalniały się do pomieszczeń przez nieszczelności przewodu, mogą doprowadzić do tragedii.
Czyszczenie jest szczególnie istotne w przypadku przewodów dymowych - osadzająca się sadza może się zapalić i spowodować pożar (jedna z najczęstszych przyczyn pożarów w budynkach!). Pamiętajmy, że jeśli przydarzy się pożar, ubezpieczyciel może zażądać dowodu, że właściciel dbał
o kominy (zgodnie z prawem) - należy wtedy przedstawić protokoły pokontrolne wystawione przez mistrza kominiarskiego. Między innymi dlatego warto przechowywać protokoły.
Nieproszeni goście
Jeśli zdecydujemy się przeprowadzić kontrolę komina ceramicznego (szczególnie wentylacyjnego)
w starszym budownictwie, ponieważ "coś nie działa", może okazać się, że komin jest... już zajęty. Komin może być zagruzowany, albo... zamieszkany. W kanałach wentylacyjnych szczególnie chętnie budują gniazda kawki. Zarówno gruz, jak i nieproszonych lokatorów czeka eksmisja, zwana fachowo udrożnieniem komina. Cena takiego udrożnienia to ok. 50 zł za przewód. Może się niestety zdarzyć, że trzeba będzie wykuć otwór pomocniczy (jak na zdjęciu) - wówczas cena może wzrosnąć nawet do 150 zł za każdy przewód.
Aby kawki nie zagnieździły się ponownie, otwory wylotowe kanałów trzeba odpowiednio zabezpieczyć. Otwór należy zakryć odpowiednią kratką, wykonaną z metalowej siatki - najlepiej kupić gotową kratkę i zlecić montaż kominiarzowi. Podobnie warto postąpić przy budowie.