Odmiany blachodachówek na rynku

Materiał informacyjny Blachy Pruszyński
Blachodachówka PŁASKA, system rynnowy NIAGARA, Blachy Pruszyński
Blachodachówka PŁASKA, system rynnowy NIAGARA, Blachy Pruszyński Grzegorz Winiarski

Gdy podczas budowy domu nadchodzi nieuchronny temat pokrycia dachowego, najczęstszym wyborem jest właśnie blachodachówka. Jednak czy jest to wystarczająco konkretna odpowiedź? W tym artykule opowiemy o tym, jakie istnieją rodzaje blachodachówek i czym się między sobą różnią.

Kilka ogólnych cech

Blachodachówki są niezaprzeczalnym liderem wśród pokryć dachowych. Ich popularność wynika z nieprzebranej różnorodności modeli i wymiarów, które zapewniają odpowiednie dobranie pokrycia do każdych wymagań. Blachodachówki oferują szeroki wybór kolorów, profili i powłok ochronno-dekoracyjnych, a przy okazji nie zrujnują naszego portfela. Dodatkowo blachodachówki produkowane są z wytrzymałych materiałów, odpornych na zmienne warunki atmosferyczne, uszkodzenia chemiczne i fizyczne. Czym jednak takie blachodachówki się różnią?

Blachodachówka OPTIMA, Blachy Pruszyński
Blachodachówka OPTIMA, Blachy Pruszyński

Budowa blachodachówki

Blachodachówki składają się z dwóch części. Wewnętrzna to stalowy rdzeń, wykonywany ze stali obustronnie cynkowanej. Grubość ocynkowania to 275 g/m2, a grubość stali to minimum 0,5 mm. Jeśli zależy nam na jak najwyższej jakości blachodachówki, powinniśmy zdecydować się na zakupy u renomowanego producenta, który w swoich wyrobach stosuje stal najwyższej jakości. Na przykład firma Blachy Pruszyński  zaopatruje się w stal tylko u sprawdzonych i zaufanych dostawców, a co więcej sama również poddaje stal weryfikacji jakościowej, w laboratoriach na terenie Polski, za granicą oraz we własnych, wyspecjalizowanych placówkach. Na rynku możemy znaleźć również blachodachówki o rdzeniu aluminiowym – są bardziej odporne na korozję, jednak nie są one przystępne przez swoją wysoką cenę.


By blachodachówki miały gwarancję trwałości i równocześnie prezentowały się w odpowiedni sposób, powleka się je powłokami ochronno-dekoracyjnymi. Nazewnictwo takich powłok różni się pomiędzy firmami, dlatego dość trudno jest je porównywać, a same nazwy nie dają żadnych informacji. Przy analizie ich jakości najważniejsza jest identyfikacja głównego składnika – poliestru, poliuretanu lub obu, w przypadku powłok hybrydowych. Pewnymi wyborami są takie pozycje z oferty Blachy Pruszyński jak poliuretanowa powłoka PURMAT lub hybrydowa PURMAX – ta ostatnia będąca opatentowanym rozwiązaniem firmy. Powłoki nadają również pokryciu połysku, matu lub półmatu, a także odpowiedni kolor.

Blachodachówka panelowa FIORD, Blachy Pruszyński
Blachodachówka panelowa FIORD, Blachy Pruszyński

Profilowanie blachodachówek

Tradycyjnie blachodachówki kojarzymy z bardziej lub mniej falistym kształtem. Ta „fala” nie jest jednak wymagana. Producentom zależy na dopasowaniu się do potrzeb i wymagań inwestorów, dlatego proponują w swoich ofertach wiele różnych profilowań. Jedną z najszerszych ofert jest zestaw produktów firmy Blachy Pruszyński, który zawiera w sobie tradycyjne kształty faliste – blachodachówki SZAFIR, blachodachówki o pochylonym kształcie – blachodachówki REN, a także całkowicie płaskie –blachodachówki PŁASKIE PLUS. Jedną z tych niesztampowych jest model TIGRA, której przetłoczenia wzorowane są na tabliczce czekolady. W ofercie znajdziemy również panele dachowe REGLE, które sprawdzą się szczególnie przy domach drewnianych, ponieważ idealnie imitują drewniane gonty. To tylko niektóre ciekawe pokrycia, które znajdziemy na stronach internetowych i w ofertach firmy. Dodatkowo warto wspomnieć, że wszystkie te modele można również wykorzystywać w pionie, jako elementy elewacyjne.

Panele vs przygotowanie pod konkretny wymiar

Ubiegłe sezony, jak i ten nadchodzący, mijają pod znakiem blachodachówki panelowej. To koncept tworzenia dachu z zestandaryzowanych, jednolitych paneli, które przygotowane są całkowicie przed zakupem i są w stanie stworzyć kompletne pokrycie dachowe. Dzięki temu eliminuje się potrzebę czekania po złożeniu zamówienia. Standaryzacja pozwala produkować panele hurtowo i, w przypadku złego wymierzenia zapotrzebowania, inwestor zawsze może oddać lub zakupić dodatkowe, potrzebne panele. Przy wykorzystaniu paneli odpady z budowy ograniczają się do maksymalnie 5% zakupionego materiału – nawet przy bardzo skomplikowanych dachach. Natomiast na tych prostszych, dwu- czy jednospadowych warto zastanowić się nad blachodachówką ciętą na wymiar. Ich wadą będzie okres czekania po złożeniu zamówienia, gdy producent będzie przygotowywał i ciął arkusze. Jednak samo montowanie jest bezproblemowe i szybkie, a duże arkusze skutecznie ograniczają liczbę łączeń, czyli możliwych punktów rozszczelnień. Zanim podejmiemy jednak decyzję powinniśmy się skonsultować z zaufanym dekarzem, aby upewnić się, które rozwiązanie opłaca się bardziej na naszym dachu.

Wróć na e-dach.pl e-dach.pl